Strona:Wiland - Libussa.djvu/36

Ta strona została przepisana.
— 32 —

położeniu, pomyslał sobie że iuż nastąpiła ostatnia minuta iego życia: na szczęście przypomniał o róży która podle iego łóżka stała: wziął ią, przycisnął do swoich piersi i mówi: „Zwiędniy razem ze mną piękna różo i umrzyy na moich ochłodzonych piersiach, na dowod tego, że ostatnia myśl moia była o pięknéy twoiéy Libussie.“ Natychmiast uczuł on zwolnienie na sercu, a zły duch niemogąc przeciwić się czaruiącéy sile kwiatka, nadto zapach róży, prędko wygnały złego ducha z pokoiu i usypiający przymiot iéy zapachu, pogrążył znowu rycerza we snie przyiemnym. Przy wschodzie słońca, był on zdrów i wesół: poiechał dowiedzieć się jakie sposoby przedsięwzięli wybieraiący, i zobaczyć, iaki iest téy czynności postępek, a w przypadku, gdy nie póydą według iego chęci; wszystkiemi siłami przeciwić się zamyslał.
Ale iuż niebyło niebezpieczeństwa. Ważny wybieraiący Senat, całą noc myslał o powieści Władomira. Jeden odważny rycerz widząc dla siebie szczęśliwe zdarzenie i maiąc podobne Władomirowi uczucia do nadobnéy Libussy, postanowił wynieść ią na tron czeski. Występuie z placu, dobywa oręża i okrzyknie Libussę królową: przyzywa wszystkich maiących z nim iednakowe myśli, do-