Od zgonu św. Koźmiana, aż do nowych wyborów, które przypadały w grudniu roku 1885, obowiązek prezesa Towarzystwa pełnił wiceprezes Teofil Matecki. Pod jego kierownictwem machina, wprawiona już dawniej do prawidłowego biegu, kroczyła naprzód pomyślnie.
Największą troskę Zarządowi przyczyniała konieczność rychłego uporządkowania zbiorów i biblioteki. Wprawdzie dr. Maj energiczną pracą przyprowadził do ładu zwalone w kupy zbiory historyi naturalnej, a Feldmanowski krzątał się koło uporządkowania muzeum, ale wiek i wątłe siły przygniatały dobre i chętne jego zamiary. Do czynności powołano znanego już z prac naukowych, młodego uczonego d-ra Bolesława Erzepkiego. Feldmanowski życzliwie udzielał mu objaśnień, ale po krótkiej chorobie zgasł 9 lipca r. 1885. Cała więc nadzieja polegała na nowym konserwatorze. I nie omylił się zarząd. Nowy konserwator nietylko nie zawiódł zaufania, ale znakomicie przyczynił się do rozwoju działalności Towarzystwa.
Niedość było skatalogować książki i ustawić je na pułki, lecz wypadało jeszcze uporządkować bibliotekę wewnętrznie, mianowicie podzielić książki prawidłowo według działów nauki i treści, wybrać lepsze, cenniejsze wydania, a gorsze dublety usunąć, ponotować defekty, dojrzeć, czego brakuje dla pożytecznego funkcyonowania biblioteki. Przy bliższem oznajmieniu się z książkami, które z całego świata napływały, okazało się, że biblioteka była liczną, posiadała mnóstwo dzieł rzadkich i nadzwyczaj cennych, ale fragmentyczną. Nie dostawało dla pracy naukowej niezbędnych źródeł i dzieł pomocniczych. Że do takiej pracy potrzebna jest nietylko znajomość bibliograficzna, ale i skrzętność zaradna w wyszukiwaniu ile możności tanich dróg antykwarskich, temu nikt zapewne nie zaprzeczy, jak równie i temu, że bez pieniędzy niepodobna było kupić to, czego niedostawało, a szczupłe fundusze Towarzystwa wymagały wielkiej oszczędności. Dla uporządkowania zbiorów numizmatycznych brakowało odpowiednich szaf, na których zakupienie zarząd nie mógł w r. 1885 czynić wydatku. Niezależnie więc od energicznej czynności konserwatora, ostateczne uporządkowanie biblioteki i muzeum musiało oczekiwać pomyślniejszej doby, a tymczasem konserwatorowi przy-
Strona:Wilhelm Bogusławski - Wizerunek czynności i zasług Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego.pdf/25
Ta strona została przepisana.
V.
Czasowe przewodniczenie Mateckiego. Porządkowanie biblioteki i muzeum. Sprawy finansowe. Dary Kuryerowa i Szerbela. Wydawnictwa. Prace naukowe wydziałów.