Strona:William Bragg - Tajemnice atomu.djvu/127

Ta strona została uwierzytelniona.
97
Istota kryształów: djament

ny daje nam znać o chmurze, a cisza u brzegu pozwala nam domyślać się bliskiego sąsiedztwa skały. Otóż rozmiary skały są zapewne znacznie większe od długości fal. Jeśliby zamiast skały znajdował się u wybrzeża pal, wbity w dno morskie i wystający ponad powierzchnię, skutek byłby zbyt nikły, abyśmy go mogli zauważyć. Nie nastręcza to, oczywiście, żadnych wątpliwości. Ale nawet wówczas, gdyby takich pali było całe mnóstwo wbitych w dno morskie tak, żeby osiągnięty tą drogą skutek dorównał skutkowi, wywołanemu obecnością skały, z powstałego w ten sposób cienia nie moglibyśmy zdać sobie sprawy z obecności pojedyńczych pali. Średnica pala jest zbyt mała w stosunku do długości fali, aby ta ostatnia ulec mogła jakiejkolwiek trwałej zmianie; fale omijają pal, łączą się zpowrotem i to wszystko. Jeżeli jednak tylko lekki podmuch wiatru muskać będzie powierzchnię spokojnego skądinąd morza, pokrywając ją drobniutkiemi fałami, każdy z pali rzucać będzie cień na pewną, nieznaczną choćby odległość w kierunku, w którym wiatr wieje. Długość tych drobniutkich fal jest mniejszą od średnicy pala, wskutek czego przy każdym z pali powstaje cień.
Tak samo zupełnie fale świetlne, przesuwające się ponad cząsteczkami, znacznie od nich mniejszemi, nie doznają żadnych zmian, któreby mogły dojść do oka i mózgu i dać się dostrzec, jako skutek zetknięcia z pojedyńczemi cząsteczkami. Napróżno też staralibyśmy się zwalczać te trudności zapomocą jakichkolwiek przyrządów. Mikroskop zwiększa wprawdzie zdolność naszą dostrzegania małych przedmiotów; przy jego pomocy dostrzeżemy zapewne przedmioty kilka tysięcy razy mniejsze niż te, jakie dostrzec możemy gołem okiem. Atoli zawodzi on, gdy chcemy zobaczyć drobinkę, której rozmiary równają się długości fali świetlnej; nie pomogą tu i nie posuną nas naprzód żadne ulepszenia w budowie i wykonaniu mikroskopów. Atoli promienie rentgenowskie powstają z fal dziesięć tysięcy razy krótszych od fal światła zwykłego, o ile więc