Odmalowane na wysokiéj żerdzi,
A pod niem napis: Patrzcie, ano Tyran.
Ja się nie poddam, bić nie będę czołem,
W pyle u stopy chłopięcia Malcolma;
Ani igraszka wściekłego pospólstwa;
Choć las Birnamu doszedł pod Dunsinę,
Chociaż niewiasta cię nie porodziła,
Ja wszystko ważę. Tą rycerską tarczą,
Osłaniam piersi; Macduffie zawzięty,
Uderz w nią; ten z nas niech będzie przeklęty,
Kto pierwszy krzyknie: Stój! dosyć!
Bodajby nasi których jeszcze braknie,
Szczęsnie wrócili.
Muszą być ofiary;
Potym co widzę, trudny dzień ten chwały,
Pozyskaliśmy dość tanim okupem.
Braknie Macduffa i waszego syna.
Wasz syn Milordzie, spłacił dług rycerski;
Żył na świadectwo, że już dorósł męża;
W tém stanowisku gdzie się spotkał z wrogiem,
Legł pełen chwały.
Więc zginął?