Strona:William Yeats-Opowiadania.djvu/124

Ta strona została uwierzytelniona.
Mądrość króla.

Królowa Jejmość z Wyspy Lesistej zmarła w połogu, a dziecię jej oddano na wykarmienie kobiecie, która mieszkała na skraju lasu w lepiance z mułu i łoziny. W pewną noc kobieta owa siedziała, bujając kołyskę, przyczem rozmyślała o urodzie dziecka i modliła się, by bogowie obdarzyli je mądrością równą jego piękności. Wtem ktoś zapukał do drzwi; powstała dziwiąc się niepomału, gdyż najbliżsi sąsiedzi mieszkali we dworze Króla Jegomości o milę drogi, a noc była już późna.
— Kto puka? — zawołała, a cienki głos odpowiedział:
— Otwórz! jestem starą babą szarego jastrzębia, i przychodzę tu z pomroczy boru.
Przerażona kobieta odryglowala zasuwę; do izby weszła sędziwa baba, szaro przyodziana i wzrostem wyższa nad słusznego chłopa, i stanęła w głowach kołyski. Mamka z lękiem cofnęła

105