Strona:Wincenty Pol - Pieśni Janusza.djvu/103

Ta strona została przepisana.
101

A pod Birutą, wśród leśnej ustroni,
Polskiej placówki błyszczą czasem bronie,
Jedna połowa nie zesiada z koni,
Druga połowa pasie w rękach konie...       8

„Na wam manierkę[1]! jest tam kilka czarek —
„A paście konie! — bo skoro zaświta,
„Żurawim głosem czerkies[2] nas powita,
„I celnym strzałem pogańskich janczarek[3];       12

„Więc póki można i jak można jeszcze,
Spocznę na chwilę.“ Rzekł, — o ziem się rzucił.
Niechaj gra morze, niechaj leją deszcze, —
Jużby go teraz piorun nie ocucił.       16

Usnął i marzy: — a na snu zwierciadła
Wychodzą czasy młodości zapadłe;
Sny i obrazy, czucia i widziadła —
Przy troskach kraju na jawie pobladłe;       20

Zda się, iż skrzydłem do nieba przybity,
Jakby kobierzec szeroko rozwity

    Olenny na Rusi Czerwonej, a Wandy w Krakowskiem. Mogiła ta leży tuż pod Polagą i dużym dzisiaj lasem porosła, a służy majtkom, żeglującym po morzu Baltyckiem za punkt przewodniczący. — Przed wieki stała na niej świątynia mniszek pogańskich, później kościół św. Jerzego, dziś krzyż się tylko wznosi. — Okolice Biruty obfitują w stare powieści żmudzkie. Henryk Kałusowski, obeznany z starożytnościami żmudzkiemi, powiedział, iż znalazł tam szczątki pieśni, opiewających wyprawę Hetmana Żmii na Birutę. — Drugą górą jest Szatra, koło Łuknik leżąca, sławna czarami. Jest to coś podobnego do Łysej Góry; lud bowiem twierdzi, iż tam wszystkie czarownice Żmudzkie na św. Jana się zlatują. — Trzecia, Góra Popielańska w Szawelskiem, sławna z bardzo pięknych i rzadkich skamieniałości roślin i rzeczy morskich. (Obj. poety).

  1. w. 9 Na wam, gwarowo tyle co: macie, bierzcie, na po dziś dzień używane na kresach wschodnich w tem znaczeniu; manierka, blaszanka z wódką.
  2. w. 11 żurawim = ochrypłym, kraczącym; czerkies, kozak, pochodzenia czerkieskiego.
  3. w. 12 janczarka, strzelba, używana dawniej przez kozaków lub janczarów (milicję turecką).