Strona:Wincenty Pol - Pieśni Janusza.djvu/105

Ta strona została przepisana.
103

Wtem strzał, i drugi! — „Na koń! na koń! Wiara!“
I wicher z deszczem uderzył od morza.
„Ha! dzięki Bogu! — wszak to tylko mara?!
„Dalej, mój koniu! nie dla nas tu zorza...“       48



MATUSZEWICZ W TROKACH[1]

Precz Iwan Mekita!
Broń nasza nabita —
Strach na nieboraka.

Rajnold Suchodolski

Rośnie jelnik[2], a tuż za nim
Leżą stare Troki.
Dudnią mosty przed powstaniem,
Tętni trakt szeroki.       4

Matuszewicz[3] z Owsianiszek,
I Tur z pod Olity[4],
I Seńkowski z Górnych Szyszek[5],
Wpadli na trakt bity.       8

Spostrzegł czerkies hufiec w biegu,
Znać do miasta daje, —
Krzyknął, strzelił, a w szeregu
Moskal w rynku staje.       12


  1. MATUSZEWICZ W TROKACH. Wincenty Matuszewicz z Owsianiszek, Naczelnik powstania Trockiego, zajął miasto powiatowe Troki, rozbroił załogę, i wciągnął w księgi grodzkie akt Powstania i detronizacji Mikołaja, butnego Cara Moskiewskiego. — Ten pomysł prawdziwie Konfederacki zjednał mu serca do tyla, iż młodzież litewska, opuściwszy Wilno, Wodzem go sobie obrała. (Obj. poety).
  2. w. 1 jelnik: zarośle jałowcowe. (Obj. poety).
  3. w. 5 Matuszewicz Wincenty, dziedzic Owsianiszek (nad jeziorem Olosa, o 15 kilom. od Trok), gdzie bili się powstańcy nasi pod Karolem Załuskim i Matuszewiczem.
  4. w. 6 Olita nad Niemnem, przy drodze z Kalwarji do Wilna. Turowie, stara szlachta z powiatu Trockiego.
  5. w. 7 Górnych Szyszek nie zna Słownik Geograficzny.