Strona:Wincenty Pol - Pieśni Janusza.djvu/49

Ta strona została uwierzytelniona.
47

Lecz, czy znacie co-to boje?
Co-to Orły? co-to zbroje?       104
I co wrogów dłoń?
Ile krwi się w sercach spiekło?
Ach! a ile jej wyciekło?
Na ojczystą błoń?       108



DUMKA

Pod mogiłą długie noce
Duma z wichrem młode Lasze,[1]
A gdy w słuchu załopoce,[2]
Zważa, czy nie jego ptasze,
Czy nie orlę to klekoce?       5
Czy mogiła to nie jękła?
Czy nie szabla brzękła?

Ziemia Lacka nie zapości,
My jej zawsze krwi ucedziem,
Krwią częstujem lichych gości,       10
Hej! a komu na kark wjedziem,
Niech naszego kruka pyta
O swe ślépie, o jelita,
A wichrów o kości!

A wy! a wy! kości nasze!       15
Co to w stepie was wykradło?
Orli rodzie! plemie Lasze!
Co ci to tak ciężko padło? —
Dzieci!.... dzieci! smutna sława,
Dola krwawa, i pieśń łzawa,
Oto dzieje wasze!       21


  1. DUMKA w. 2: Laszę od Lach, jak ptaszę od ptak (ptach).
  2. w. 3 łopotać od łopot; wyraz naśladujący rzucanie się chorągwi, poruszanej wiatrem.