Strona:Wojciech Szukiewicz - O kremacji.djvu/45

Ta strona została uwierzytelniona.

i moralniejsze, jak się o tym po bliższej i głębszej rozwadze wcale nie trudno przekonać.
Ustawodawstwa rozmaitych państw europejskich odnoszą się rozmaicie do kremacji: nas obchodzi tylko ustawodawstwo rosyjskie, które nigdzie wyraźnie kremacji zamiast grzebania nie uznaje. Sprawa, która spotkała się z przychylnością władz miejscowych w Warszawie, będzie musiała przejść oczywiście przez władzę centralną, której stanowiska z góry przewidzieć nie podobna. Ale nie od rzeczy będzie może zaznaczyć, że w obrębie Cesarstwa palenie zwłok po śmierci odbywa się prawidłowo w kilku miejscach. Dr. Vix w cytowanej już książce p. t. „Die Totenbestattung“ na str. 110 powiada, że o paleniu ciał w Rosji czerpie wiadomości ze sprawozdania dwóch misjonarzy protestanckich z roku 1888 i 1894, którzy na brzegu Wołgi niedaleko stacji misyjnej w Sarepcie widzieli na własne oczy pośmiertne spalenie lamów u pewnej hordy kałmuckiej a to mianowicie 14 grudnia 1887 r. i w lutym 1894 r. „Wnieśli się, jak lud mówił, po to, aby stać się bogami“.
Palenie ciał spotyka się również u ludów syberyjskich mianowicie nad brzegami Jeniseju i jeziora Bajkalskiego. Szlachta i lamowie podlegają spaleniu zarówno tutaj jak i w Tybecie zapewne wskutek wymagań wyznania buddhyjskiego, które mongolscy burjaci zaledwie przed trzystu laty przyjęli. Ciało zostaje obmyte i namaszczone wonnościami, potym w cenne materje owinięte i wystawione przez trzy dni, w ciągu których śpiewacy