ten byk, Mogę ci uczynić zadość co do innych zwierząt. Poznasz je łatwo po znakach które je cechują. Ten wąż, to jest ten sam, który nakłonił Ewę aby zjadła jabłko i dała zjeść mężowi; oślica, to ta, która przemówiła w wąwozie do Balaama, twego rówieśnika. Ryba, która wciąż trzyma głowę nad wodą, to ta, która, przed paru laty, połknęła Jonasza. Ten pies, to ów, który towarzyszył aniołowi Rafaelowi i młodemu Tobiaszowi w podróży do Rages w Medyi, za czasu wielkiego Salmanazara. Ten kozieł, to ów który pokutuje za grzechy całego narodu; ten kruk i gołąb byli w arce Noego: wielki wypadek, powszechna katastrofa, o której prawie cała ziemia nic jeszcze nie wie! Oto wszystko. Ale, co się tyczy byka, nie dowiesz się nic“.
Mambres słuchał ze czcią, poczem rzekł: „Wiekuisty odsłania co chce i komu chce, dostojna Pytonisso. Wszystkie te zwierzęta, którym powierzono wraz z tobą strzeżenie byka, znane są jedynie twemu szlachetnemu i miłemu narodowi, który sam znowuż nieznany jest prawie całemu światu. Cuda, które zdziałaliśmy, ty i twoi, ja i moi, będą kiedyś wielkim przedmiotem wątpliwości, zgorszeniem dla fałszywych mędrców. Na szczęście, znajdą wiarę u prawdziwych mędrców, którzy będą podlegli Widzącym w małej cząstce świata, a to wszystko czego trzeba.
Kiedy wymawiał te słowa, księżniczka pociągnęła go za rękaw i rzekła: „Mambresie, czy nie kupisz mi byka?“ Mambres, pogrążony w głębokiej zadu-
Strona:Wolter - Powiastki filozoficzne 02.djvu/233
Ta strona została uwierzytelniona.
225