Strona:Wolter - Powiastki filozoficzne 02.djvu/77

Ta strona została uwierzytelniona.
PROSTACZEK
69

przyrzeczeniom. „Jakże miałbym chybić przyrzeczeniom, odparł Huron, skoro je złożyłem w ręce panny de Saint-Yves?“
Huron rozgrzał się: pił obficie za zdrowie chrzestnej matki. „Gdybym otrzymał chrzest z ręki pani, czuję iż zimna woda, którą mi wylano na czub, byłaby mnie sparzyła“. Delegatowi wydało się to zbyt poetyczne, ponieważ nie wiedział, jak bardzo alegorya zwyczajna jest mieszkańcom Kanady. Natomiast chrzestna matka była bardzo rada.
Nowoochrzczonemu dano imię Herkulesa. Biskup z Saint-Malo dopytywał się pilnie, co to za patron o którym nigdy nie słyszał. Jezuita, człek bardzo uczony, objaśnił że to był święty, który dokonał dwunastu cudów: spełnił i trzynasty, wobec którego blednie tamtych dwanaście, ale o którym jezuicie nie przystało mówić: mianowicie ten, że obabił jednej nocy pięćdziesiąt dziewcząt. Jakiś żartowniś wspomniał ten cud z tryumfem. Damy spuściły oczy, i osądziły, z fizyognomii Prostaczka, że godny jest świętego, którego nosi imię.


V. Prostaczek zakochany.

Trzeba powiedzieć, iż, od czasu tego chrztu i tego obiadu, panna de Saint-Yves gorąco pragnęła aby X. biskup przypuścił ją jeszcze do uczestnictwa w jakim sakramencie z p. Herkulesem Prostaczkiem. Jednakże, jako dobrze wychowana i skromna osoba, nie śmiała otwarcie wyznać sama przed sobą swoich