90
Prostaczek: wszyscy nieszczęśliwi których spotkałem cierpią jedynie przez papieża.
„Co się tyczy owej łaski skutecznej[1], wyznaję iż nic się na tem nie rozumiem; ale uważam to za wielką łaskę, iż Bóg dał mi spotkać w nieszczęściu człowieka takiego jak pan, i że pozwala mu sączyć w moje serce pociechę, do której czułem się niezdolny“.
Rozmowy ich stawały się z każdym dniem bardziej zajmujące i pouczające. Dusze dwóch więźniów zbliżały się z sobą. Starzec dużo wiedział, młodzieniec zaś pragnął się wiele nauczyć. Po miesiącu wziął się do geometryi: pochłaniał ją. Gordon dał mu do czytania Fizykę Rohaulta[2], która była jeszcze w modzie; Prostaczek zaś miał tyle rozeznania, że znalazł w niej jeno same niepewności.
Następnie przeczytał pierwszy tom Szukania prawdy[3][4]. To nowe światło olśniło go. Jakto! wykrzyknął, wyobraźnia i zmysły mamią nas do tego stopnia! Jakto! zjawiska nie kształtują naszych pojęć, nie możemy zaś ich wytworzyć sobie sami!“ Przeczytawszy drugi tom, mniej był zadowolony, i uznał że łatwiej jest burzyć niż budować.
Towarzysz, zdziwiony iż młody nieuk uczynił to spostrzeżenie, do którego zdolny jest zazwyczaj jedynie wyrobiony umysł, powziął wielkie pojęcie o talentach Prostaczka i tem więcej przywiązał się doń.
„Mam wrażenie, mówił Prostaczek, że ten twój Malebranche napisał pierwszą część książki rozumem, drugą zaś wyobraźnią i przesądami“.
- ↑ Nauka o łasce skutecznej św. Augustyna była głównym punktem sporu między jansenistami a jezuitami.
- ↑ Rohault (1620—1675) fizyk i filozof kartezjański. Jego traktat fizyki był długo klasycznym.
- ↑ Wielkie dzieło Malebranche’a.
- ↑ Wielkie dzieło Malebranche’a. Malebranche (1638—1715) oratoryanin, filozof zbliżony duchem do kartezjanizmu.