Uzbroiony na koniec odwagą zwykłą wſzyſtkim Awanturnikom, udałem ſię na los w tę ſtronę gdzie mię inſtynkt prowadził, i zaſzedłem do Miaſta.
Furburpal Stolica Kamuty (tak ſię nazywa Kray w którym zoſtawałem,) ma w ſobie Mieſzkańców, ktorzy ſię zdaią tak zawſze być zatrudnieni, iak gdyby Swiata całego intereſa mieli na głowie. Wſzyſtkie ulice okryte ſą bez przeſtanku Karyolkami, Wolantami, Jedźcami, Końmi, a co więkſza ci nawet, którzy Ekwipażów nie maią, nigdy inaczey nie wychodzą z domu, tylko ubrani do podróży, maiąc oſtrogi na nogach i pręcik na konia w ręku. Harakter tego Narodu ieſt oſobliwſzy. Wſzyſcy prawie Obywatele ſą żywi, prędcy, wiele o ſobie rozumieiący, gardzący zdaniem ludzi podeſzłego wieku, nieſpokoyni, cierpiec niemogący żadney podległości, nie ſtateczni, prowadzący życie bez celu, i łatwo puſzczaiący ſię na wſzelkie
Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/167
Ta strona została przepisana.