widząc iż Modolanie łatwo przyznaią tytuł, ktory Awanturnicy daią ſobie przyieżdżaiąc do nich, radził mi, abym ſię przezwał Kontemkimem, bo w tym Kraiu wiele ieſt takich, ktorzyby radzi, aby im ten tytuł dawano. Pod tym imieniem gdy mię ogłoſzono w Gazetach po całym Modolu o niczym nie gadano tylko iż Kontemkim Zdarzyńſki ieſt Kawaler bogaty, grzeczny, i rozumny, bo kto ma pierwſzy przymiot wſzyſtkie inne przyznaią mu w Modolu.
Tego mi tylko nie doſtawało, abym ſię mógł rozmowić; ale iak tylko wieść ſię rozeſzła, iż Kontemkim Zdarzyńſki chce ſię uczyć Wabadſkiego Języka, zewſząd Metrowie zbiegać ſię poczęli. Jeden z nich ośmiu ludzi maiący za ſobą, z ktorych każdy noſił na ramieniu tak wielką Xięgę, iż ſtękał pod ciężarem, wſzedł do mnie z tą całą Biblioteką. Spytałem ſię coby to było? Powiedziano mi iż Metr ięzyka Wabadſkiego maiący łatwe ſpoſoby uczenia, przychodzi dawać mi lekcyą.
Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/179
Ta strona została przepisana.