dziey przedtym pałało. Jedni żenią ſię z kochania, drudzy z powodow przyzwoitości, inni niewiedząc co robią, inni nakoniec niewiedząc co maią robić. Ten, ktory ſię żeni z slepey miłości, niewidząc tego w ſwoiey kochance, co cały Swiat w niey upatruie, widzi potym nieròwnie więcey, iak inni przedtym w niey upatrywali. Szuka kto poſagu? Nie żeni ſię, ale handel prowadzi. Szuka ładney i młodey Zony? Nie żeni ſię, ale Dom ſwóy otwiera dla Przyiaciół. Szuka pięknego Imienia? Nie żeni ſię z Przyiacielem, ale z ſwoią dumą. Starzec bierze młodą? Nie żeni ſię, ale czyni z ſiebie igrzyſko ludziom i Zonie, ktòra nim gardzi. Młody bierze ſtarą? Nie żeni ſię, ale zdaniem młodych ſzaleie. Kto ſię żeni obiera ſobie Przyiaciela z ſkłonności nie z intereſu, a to w tenczaſ ſię dzieie, kiedy oboie wſpólnie ſię ſzukaiąc, znayduie iedno w drugim równość wieku, Imienia, Maiątku i ſkłonności.
Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/241
Ta strona została przepisana.