Strona:Woyciech Zdarzyński życie i przypadki swoie opisuiący.djvu/94

Ta strona została przepisana.

nam narzędzia Rolnicze, i razem z innemi, którzy ſzli w pole kazano pracować. Nieprzyuczony do ręczney roboty, miałem ſię z początku za równie nieſzczęśliwego, iak Doświadczyńſki u Nipuanòw; Ale z czaſem ſił nabieraiąc, też ſame uwagi, które mu prace iego ſłodziły, mnie także dodawały ſerca. W kraiu naſzym (myślałem ſobie) Rolnictwo zoſtawione wzgardzonemu od nas poddańſtwu, tu ieſt powinnością każdego, aby właſnemi rękami uprawiał tę Ziemię, która go żywi. Jeżeli Mieſzkańcy Kraiu tego, nie żyią naſzym ſpoſobem, trzeba się poddać pod pierwſzy wyrok, ktory wſzyſtkich ludzi ſkazał na prace aż do potu czoła. W ſamey rzeczy Mieſzkańcy Kraiu tego, (iak daley poznałem) mieli Rolnictwo za naypierwſzą powinność życia ſpołecznego. Sam nawet Rządca Kraiu, Sędziwy Satumo, nie lenił ſię iść czaſem za pługiem, i ten chleb, ktory pot czoła iego ſkrapiał, był naymilſzą iałmużną dla niemogących pra-