countries — kraje, które stają przed wyborem przynależności do określonego kręgu cywilizacyjnego)[1].
Huntington uważał, iż przyszły ład międzynarodowy ukształtuje się przez stosunki rozwijające się na styku cywilizacji, gdyż tu ujawniać się będą główne sprzeczności i konflikty. Zdaniem amerykańskiego uczonego szczególnie intensywne konflikty mogą wynikać z arogancji Zachodu, nietolerancji islamu i chińskiej pewności siebie. Za szczególnie groźne uznał pogranicze cywilizacji zachodniej i islamskiej, co ma wynikać z wyjątkowej ekspansywności tej ostatniej, jej poczucia niezrealizowanych aspiracji, dyskomfortu z powodu upowszechnienia wartości demokracji zachodniej, gotowości rywalizowania z nimi poprzez własną ofertę ideową i kulturową[2]. Huntington zwracał także uwagę, iż po zimnej wojnie, w której zwycięzcą został Zachód, nie będzie on dominował w świecie, który stanie się bardziej zrównoważony; następuje zmiana układu sił między cywilizacjami: wpływy Zachodu słabną, a cywilizacje azjatyckie rosną w siłę ekonomiczną, polityczną i militarną. Od tego, czy przywódcom świata uda się zaakceptować wielocywilizacyjny charakter polityki globalnej i podjąć współdziałanie, by go utrzymać, zależy uniknięcie globalnego konfliktu. Jeśli świat ma uniknąć wielkich wojen między cywilizacjami, państwa ośrodki muszą się powstrzymać od interweniowania w konflikty w obrębie innych kręgów kulturowych. Ta zasada powstrzymywania się (acstention rule) stanowi podstawowy wymóg, niezbędny dla utrzymania pokoju w wielocywilizacyjnym i wielobiegunowym świecie. Drugi taki wymóg to zasada wspólnej mediacji (joint mediation rule), w której chodzi o to, by państwa-ośrodki negocjowały między sobą kwestie ograniczenia lub wstrzymania wojen kresowych między państwami lub grupami należącymi do ich kręgów kulturowych[3].
Obraz świata w wizji Fukamy i Huntingtona ma charakter geopolityczny w tym sensie, iż obydwaj uczeni, a zwłaszcza Huntington, wiele wysiłku poświęcili, aby opisać mapę świata pozimnowojennego, w którym tracą na znaczeniu dotychczasowe podziały i granice. Obydwu amerykańskim autorom wielokrotnie zarzucano zbyt daleko idące uproszczenia natury geograficznej[4], ale ich idee bardzo silnie wpłynęły na geopolityczny dyskurs, za którego pomocą następuje kształtowanie wyobrażeń geopolitycznych, a tym samym konstruowanie idei i zasad polityki zagranicznej. Wśród interesujących teorii o charakterze geopolitycznym, które powstały w opozycji wobec wizji Huntingtona i Fukuyamy, moż-