Drugim powodem słabego rozwinięcia się poezyi patryotycznej po r. 1863 był zmieniony nastrój ogólny. Warunki rozwoju ekonomicznego, wskutek uwłaszczenia włościan na znacznej przestrzeni kraju, wskutek wzmożenia się przemysłu i handlu, silnie zaciężyły na umysłach. Ideał narodowy pozostał niewątpliwie ten sam co i przedtem, ale pogląd na środki, za pomocą których miał być urzeczywistniony, uległ zmianie stanowczej. Nie egzaltacyą i wybuchami, które przyczyniały się do umniejszenia sił, ale rozumnem rachowaniem się ze stosunkami istniejącymi i pracą powolną, organiczną, miano powetować klęski i w jaśniejszą przyszłość podążać. Dla marzycielstwa, dla poezyi, a nawet dla wielkich haseł, wielkich celów, wielkich natchnień nastąpiło ochłodzenie, łatwo dające się wytłómaczyć zawodami, które przypisywano w znacznej części a czasami nawet wyłącznie oddziaływaniu owych haseł i natchnień.
Nawet prawdziwi, wysoce utalentowani poeci musieli niemal pokornie usprawiedliwiać się, że jeszcze śpiewają, a ułomność i kruchość swej twórczości składali na społeczeństwo, które im materyału do pieśni na wielką skalę nie dostarczało, jak to wyraził Asnyk w wierszu „Poeci do publiczności“, gdzie różne rozbierając tematy, tak się odzywa o jednym z najważniejszych, jakie dawnej poezyi żywotność dawały:
Strona:Współczesni poeci polscy.djvu/013
Ta strona została skorygowana.