żona twórczość poetycka skłoniła Stanisława Augusta do wybicia w r. 1772 medalu na cześć Naruszewicza i Sarbiewskiego, którego poeta nasz był wydawcą i częściowym tłomaczem.
Z tego zestawienia dwu poetów widać, że król Stanisław cenił w Naruszewiczu przedewszystkiém talent liryczny; z większą jeszcze słusznością możnaby go było nagrodzić za jego satyry, w pisaniu których zdolność naszego poety najwybitniéj się przejawiła.
Z roku 1771 mamy trzy satyry: »O prawdziwém szlachectwie“, „Głupstwo“, i „Wiek zepsuty“. W dwu pierwszych pomysły i ich uszykowanie brał z satyr Boileau'a (V-téj i IV-téj), ale w szczegółach obrobienia poszedł drogą samoistną i w niektórych obrazkach o wiele w plastyce wzór swój przewyższył. I tak dowodząc, że prawdziwe szlachectwo zasadza się na cnocie i zasłudze osobistéj, a nie na wielkim szeregu sławnych przodków, Boileau w krótkich i suchych słowach wyśmiewa chęć szukania chluby z bogatych pojazdów i licznéj usługi, Naruszewicz zaś szczegółowemi, z natury zdjętemi rysami kreśli nam postać takiego pyszałka. W satyrze „Głupstwo“ występują u Naruszewicza też same osobistości głupiego erudyta, fircyka, bigota, niedowiarka, skąpca, co i w IV-téj satyrze Boileau'a; ale jakaż pomiędzy niemi różnica! jak pomiędzy rysunkiem a malowidłem o żywych barwach... Proszę np. porównać ogólnikowy czterowiersz Boileau'a o bigocie z tym świetnym obrazkiem, w którym „gryzipacierz“ Naruszewicza się ukazuje. Tam martwe tylko słowa, tu z po-za słów widnieje życie rzeczywiste. Boileau jest sobie dowcipnym dworakiem i stylistą, Naruszewicz — moralistą-obywatelem, który nie może spokojnie drwić z wad i śmieszności, ale je ściga i chłoszcze ostrym biczem słowa.
Z roku 1772 mamy jednę tylko satyrę, ale za-to wyborną. Jest-to znany powszechnie „Chudy literat“, barwny, z werwą nakreślony obrazek smutnych stosunków umysłowych i literackich, kiedy-to szlachta na księży a księża na szlachtę spędzali obowiązek czytania i oświecania się, kiedy jedyną lekturę ziemian stanowił kalendarz. Satyra ta wyróżnia się od innych satyr Naruszewicza większym spokojem, lżejszym tonem i kunsztowniejszém obrobieniem. Forma dyalogowa służy wybornie do odmalowania zapatrywań obojętnego widza i interesowanego pod względem książek literata.
W roku 1773 ogłosił Naruszewicz 2 satyry: „Sekret“ i „Pałac Pochlebstwa“. W „Sekrecie“ wymownie powstaje poeta przeciwko plotkom a zarazem przeciw téj świerzbiączce języka, która nie dozwalała żadnych tajemnic rządowych w Polsce utrzymać; jest tu również niezły obrazek fircyka, osobistości ulubionej przez Naruszewicza, którą późniéj tak świetnie zdramatyzował Zabłocki, mając już wszystkie jego rysy gotowe. W „Pałacu pochlebstwa“ ude-
Strona:Wybór poezyj- z dołączeniem kilku pism prozą oraz listów.djvu/023
Ta strona została przepisana.