Strona:Wybór poezyj- z dołączeniem kilku pism prozą oraz listów.djvu/027

Ta strona została przepisana.

dziejów narodowych. Znał tłómacz Tacyta całą trudność spełnienia tak wielkiego zadania i długo się namyślał, zanim oświadczył swą gotowość do pracy. Wtedy wypracował „Memoryał względem pisania historyi narodowej“ i przesłał go królowi. Pismo to dowodzi, że Naruszewicz stał na stanowisku, jakie historyografia XVIII wieku już zdobyła i zamyślał nie o kompilacyi ale o pracy źródłowéj i krytycznéj. Król zgodził się na plan dzieła, obiecał Naruszewiczowi wszelką pomoc w dostarczeniu materyałów, nie żałując ani wydatków ani starań; pragnął tylko, ażeby biskup koadjutor smoleński wziął się co rychléj do roboty.
Jakoż Naruszewicz nie próżnował. Zarzuciwszy prawie zupełnie poezyą, zwłaszcza że pod tym względem świetnie wtedy zastąpił go Krasicki, pięć lat poświęcił na przygotowania. Po tych pięciu latach naglony przez króla zjeżdża w końcu 1779 r. do Warszawy i zaraz w roku następnym 1780 wydaje dwa tomy „Historyi narodu polskiego“. Nie zaczął od pierwszego lecz od drugiego tomu t. j. od Mieczysława I, gdyż dzieje pierwotne przedstawiały nadzwyczajne trudności, których pokonanie opóźniłoby całe wydawnictwo. Drukarz ciągle przyobiecywał czytelnikom ukazanie się tego pierwszego tomu, ale zawsze napróżno, wyszedł on dopiero w r. 1824 z rękopismów pozostałych po autorze w bardzo różnym stanie; Naruszewicz bowiem ciągle swą pracę przerabiał, lecz do zupełnego wykończenia nigdy jéj nie doprowadził.
Dalsze natomiast tomy wychodziły jedne po drugich; ostatni (VI a według tytułu VII) ukazał się w r. 1786; dzieje w nim doprowadzone do r. 1386 t. j. do ślubu Jagiełły z Jadwigą.
Nie tu miejsce do oceny znaczenia tego pomnikowego dzieła; dosyć powiedziéć, że od czasów Długosza pierwszy to był krok naprzód w historyografii naszéj; praca Naruszewicza stała się punktem wyjścia dla następnych badaczów; dzisiaj dopatrujemy w niéj ważne wady, ale w swoim czasie był-to utwór pierwszorzędnéj wartości, którym literatura Stanisławowska poszczycić się może.
W ciągu wydawania téj historyi Naruszewicz ogłosił „Żywot Karola Chodkiewicza“ (r. 1781), dokończył wydanie przekładu Tacyta, pełnił obowiązki członka Rady Nieustającéj, a następnie pisarza wielkiego, wydrukował badania swoje nad dziejami Krymu p. n. „Tauryka“ i „Dyaryusz podróży Stanisława Augusta na Ukrainę“, w któréj towarzyszył królowi.
W działaniach sejmu czteroletniego brał udział, sympatyzując z dążnościami stronnictwa reformy. W r. 1790 został biskupem łuckim, w 1792 miał piękną mowę w czasie poświęcenia kościoła Opatrzności na pamiątkę konstytucyi 3 maja; doznał następnie rozczarowania i wyrzekł się zaszczytu kończenia dziejów, które