Jako jeden za wiarę zginął pod Chocimem,
Drugi do Jeruzalem dwakroć szedł pielgrzymem,
Trzeci był fundatorem dwunastu kościołów,
Czwarty słyszał przed śmiercią muzykę aniołów.
Więc też i ja, cnót dziedzic i krwi ich kropelka,
Ja pobożny, ja hojny, ja ozdoba wielka
Ojczyzny i kościoła, ja z imienia Janem
Będę téż i dla jego puszki Gracyanem.
A kiedy to uczynię, i w życiu docześnie
I po nim będę jaśniał; bo tak widział we śnie.
Jeszcze on tam coś, idąc podle boku, mruczał,
Kiedy nagle kraj cały niesfornie zahuczał
Rozlicznemi głosami, jak na rynku właśnie:
Jaśnie wielmożny panie, oświecony jaśnie,
Wielmożny, najłaskawszy, najmędrszy, fautorze,
Przewielebny, przezacny, wielki protektorze!
A co-m daléj podchodził, to w sroższym hałasie
Słychać było: nasz ojcze, nasz ty mecenasie!
Tyś podpora ojczyzny, tyś kraju ozdoba!
„Wstąpmy — rzecze mi Prawda — jeśli się podoba,
Do bliskiego tu dworu; oto jego brama.
Tu bogini podchlebstwa mieszka wielki Lama,
I królestwa jéj syndyk; niedaleko za niem
Jest sam kościół, kędy dwór odwiedziwszy, staniem“.
Właśnie-m wtenczas tam trafił, gdy się on wybierał
Do kościoła, wąs kręcił, a gębę otwierał.
Stali słudzy nakoło i tłuści i zdrowi,
A wszyscy urzędnicy ziemscy, powiatowi;
Bo kto nie miał jakiego w swéj ziemi honoru,
Był tam w służbie aniołem podlejszego choru.
Jeden mówił: „Prawdziwie, tyle-m od chłopięcia
Zwiedził dworów, a nic-em w życiu, Excellencia,
Nie widział podobnego, jak pańskie mieszkanie!
Tu porządek, jak w niebie; nigdy nie ustanie
Tu śliczna kompania i świeckich i księży.
Każdy tu się odzieje, naje i spienięży.
Cała Polska w tych progach; kogoż bowiem pana
Tego dobroć nie zwabi wiekiem niezrównana?
Kogo pańskie przymioty?...“ Drugi go poprawi:
„Któż nad pana naszego z większym się posławi
Imieniem? Nasz pan w domu bez długich wywodów
Mendel ma kasztelanów, kopę wojewodów;
Strona:Wybór poezyj- z dołączeniem kilku pism prozą oraz listów.djvu/404
Ta strona została przepisana.