Strona:Wybór poezyj pomniejszych Wiktora Hugo.djvu/111

Ta strona została uwierzytelniona.
IV.
JÉJ IMIE.
Nomen aut numen. —

Czystéj lilii wonność, blask złotego wianka,
Ostatnie dnia gwarzenie,
Słodki szmer, gdy z swym lubym pieści się kochanka,
Żegnająca ulotnéj godziny westchnienie;
Dziécięcia piérwsze marzenie,

Siedmiobarwna przepaska, którą z nawałnicy,
Słońce, na znak zwycięztwa, na niebie rozwiesza;
Traf niespodziany, który rzecz nam lubą wskrzesza,
Najtajniejsze życzenie niewinnéj dziewicy,
Przyjaźń, gdy w smutku pociesza,

Śpiéw dalekiego chóru i te cudne brzmienia,
Które z Memnona zorzy wzbudzały wejrzenia,
Ulatające drżenie gasnącego dźwięku,
I wszystko, czemu myślą dodajemy wdzięku,
Mniéj miłe od jéj imienia.

Wymawiaj je po cichu, jak w modlitwach wszczętych
Kapłan cicho błagalne westchnienia wyraża,