Ta strona została uwierzytelniona.
Gdy twoje czarne oko serce me przenika.
Gdy twojéj sukni lekki szelest mnie dotyka,
Myśląc, żem dotknął świętéj zasłony kościoła,
Mówię z Tobjaszem: widzę w méj nocy anioła.
Boże! Daj jej spokojność, daj jéj dni szczęśliwe!
Niech i na chwilę w życiu nie zna co tęschnicę;
Jéj dusza wierna i jéj serce tkliwe,
W cnocie znajdują szczęścia tajemnicę.