Ta strona została uwierzytelniona.
Tajemnicę w naturze ukrytą znajdziecie,
W zimie, gdy niebo czarne jak całun, a w lecie
Gdy w niém gwiazdy noc haftuje.
II.
Dajcie mi skrzydła! na nich wzniesiony
Wzbiję się, wzlecę z zapałem
W nieznane strony, w świat utajony;
Dość już marzyłem, gnuśniałem.
Nie chcę marzenia, nie chcę wątpienia;
Pójdę za prawdą za chmury,
Głos mi nieznany, z dołu słyszany,
Lepiéj dosłyszy się z góry.
Dajcie! — czas nagli! — skrzydeł lub żagli,
Lub okręt powietrzem wzdęty,
Pomiędzy gwiazdy, powietrzne jazdy,
Objawią głos niepojęty.
Ukrytą w wątku, świata początku,
Odsłonim tam tajemnicę;
Może poecie, uda się przecie,
Przeczytać niebios stronnicę.