Ta strona została uwierzytelniona.
Tylekroć jéj łódka drżąca
Zdrój zamąca,
Ilekroć się w górę wzbija —
Po zmąceniu, w krótkim czasie
Przegląda się
Drobna nóźka, biała szyja.
Trwożną stopą dziéwczę młode
Bije w wodę,
Która marszczy się w obwody.
Płoni się jéj stopka śnieżna,
A lubieżna
Śmieje się z zbyt zimnéj wody.
Skryj się tutaj za drzewinę —
Za godzinę,
Możesz się przyjrzéć jak ona,
Z łaźni, z niewinną odwagą,
Wyjdzie nago,
Na krzyż składając ramiona.
Słońcem jest świetném w pogodę.
Dziéwczę młode,
Kiedy wychodzi z kąpieli,
Gdy na wiatr wszedłszy drży cała,
I nieśmiała
Patrzy, by jéj nie dojrzeli.