Strona:Wyznania świętego Augustyna.djvu/15

Ta strona została przepisana.


KSIĘGA PIÉRWSZA.


ROZDZIAŁ I.
Rozważa wielkość Boga.

Wielkim jesteś Panie i bardzo chwalebnym; wielka jest moc twoja, a mądrości twojéj nie masz liczby[1].“ Jednak cię wysławiać pragnie człowiek, ta drobniutka cząstka twojego stworzenia; istota nikczemna, z garstki ziemi złożona, nosząca ze sobą śmiertelność swoję: a z nią świadectwo grzéchu swojego, i nie zaprzeczony téj prawdy dowód: „że Ty Boże poniżasz dumnych[2]“ poważa się jednak chwalić Imię twoje człowiek, ta mała cząstka twojego stworzenia. Ty pobudzasz go wewnętrzném radości uczuciem, by cię z upodobaniem wysławiał, boś nas dla siebie stworzył, i nieukojoném dopóty będzie serce nasze, dopóki zupełnie w tobie nie odpocznie!

Dozwól mi Panie wiedzieć i zrozumieć, czyli pierwszym jest naszym obowiązkiem ciebie wzywać, albo też chwalić, i czyli należy cię wprzód poznać, alboli téż wzywać. Ale któż cię wzywa jeżeli cię nie zna? w téj niewiadomości możeby innéj jakiéj miasto ciebie wzywał istoty. Czyliż nie dla tego cię wzywamy abyśmy cię poznali? „Jakóż tedy

  1. Ps. 144, 3. Ps. 146, 5.
  2. Jakob. 4, 6.