tylko odpowiedzieć mi zdołają; niech przeniknę te ciemności udręczeń i ucisków, które ogarniają potomków Adama! Skąd pochodzi ten dziwotwór w człowieku i dla czego? Umysł rozkazuje ciału i od razu jest mu posłuszne. Umysł sobie rozkazuje, a sobie się sprzeciwia. Umysł rozkazuje aby się ręka ruszała, a szybka pojętność tego organu zaledwo nam rozróżnić dozwala rozkaz od wykonania; owo umysł jest duchem, ale ręka jest ciałem. Umysł rozkazuje, aby chciał tenże umysł, który jest tym samym umysłem, a jednak nie czyni, zkądże pochodzi ten dziwotwór nieposłuszeństwa, i powód jego? Rozkazuje, mówię, aby chciał, a nie rozkazywałby gdyby nie chciał, to jednak nie staje się co rozkazuje. Ponieważ chce tylko połowicznie, przeto nie zupełnie rozkazuje; o tyle albowiem rozkazuje, o ile chce; a o tyle jest nieposłuszny o ile sam nie chce. Gdyż to wola sobie rozkazuje, aby się wola spełniła, zaczém nie insza ale ta sama. Lecz, że niezupełna jest w swoim rozkazie, przeto sobie nie jest posłuszna, bo gdyby zupełną była, nie nakazywałaby, aby była, bo jużby wtedy była. Nie jest to bowiem dziwotworem, podzielona wola, która częścią chce a częścią nie chce: ale raczéj słabością chorego umysłu, który ręką prawdy podnoszony w połowie tylko powstaje, i znowu pod całym nałogu ciężarem upada. W tém więc rozumieniu dwie są wole, tak że jedna z nich zawsze, nie zupełnie jest całą, i to posiada jedna czego drugiéj niedostaje.
Niechaj się w niwecz obrócą przed obliczem twojém Boże, jak próżnomowcy i jak dusz zwodziciele, którzy w namyślaniu się człowieka, dwie wole postrzegając twierdzą,