Strona:Wyznania świętego Augustyna.djvu/421

Ta strona została przepisana.

którakolwiek i jakimkolwiek sposobem istnieje jest dobra; gdyż od tego bierze swoje istnienie, który nie tylko jest jakąkolwiek istotą, ale że on sam jest istnieniem.




ROZDZIAŁ XXXII.
Mówi w krótkości o dziełach całego stworzenia.

Dzięki tobie Panie! Widzimy niebo i ziemię, czyli wyższą i niższą część świata, czyli stworzenie duchowne i cielesne: oraz dla ozdoby tych części, które składają czy to cały ten świat widomy, czy to cały zbiór istot: widzimy stworzone światło i od ciemności oddzielone. Widzimy firmament nieba, czyli owo piérwotne ciało świata, wzniesione pomiędzy wyższemi wodami duchownemi, i niższemi materyjalnemi wodami; czyli tę przestrzeń rozciągłego powietrza także niebem nazwanego, po którém ptastwo lata pomiędzy wodami, których wilgotne wyziewy unoszą się nad ptastwem, a w postaci rosy w pogodnych nocach spadają; i pomiędzy wodami ciężkiemi płynącemi po ziemi.
Widzimy na niezmiernych płaszczyznach morza piękność wód w ogromnéj masie zgromadzonych; widzimy i suchą ziemię w przód obnażoną, potém przybierającą na siebie kształt i widzialny porządek, obdarzoną niemniéj siłą roślinną. Widzimy światła jaśniejące na sklepieniach nieba: słońce samo wystarcza dniowi swojém światłem, księżyc i gwiazdy rozjaśniają ciemności nocy, wszystkie te błyszczące gwiazdy oznaczają zarazem czasów przemiany. Widzimy to niezmierne przyrodzenie wilgotne, napełnione rybami, ogromnemi potworami, i ptastwem rozmaitém; bo wyziewy wody dodają sprężystości powietrzu, unoszącemu lot ptastwa. Widzimy powierzchnią ziemi ozdobioną rozmaitemi źwiérząt rodzajami, i człowieka stworzonego na wyobrażenie i podobieństwo twoje, odzianego powagą wyższości nad nierozu-