Strona:Wyznania świętego Augustyna.djvu/460

Ta strona została przepisana.

postawiony, nauczaj ludy, a mnie dość w ubogim kątku klasztornym szeptać z jednym słuchaczem.
Skoro ś. Augustyn otrzymał pisma od Hieronima, i postrzegł że go mógł obrazić, rzucił się niebawnie z chrześcijańską pokorą do zachowania miłości, stąd między innemi tak mówi: „Dla czego usiłuję płynąć przeciw wodzie a raczéj nie proszę o przebaczenie? Zaklinam przeto ciebie na łagodność Chrystusa Pana, abyś mi darował, jeźlim cię obraził, a nawzajem nie chciał mi płacić obrazą Chociaż bowiem dostojnością, według zwyczaju zaprowadzonego w kościele, biskup jest starszym od kapłana, Augustyn jednak we wielu rzeczach jest mniejszy od Hieronima.“ Od tego czasu Augustyn zawdy był piérwszym wielbicielem Hieronima, umyślnie nawet wyprawił do niego z listami uczonego kapłana Orozyusza, i w podziwiającéj pokorze prosił go o rozwiązanie niektórych wątpliwości: „Prosiłem i proszę Boga naszego, który nas wezwał do swojego królestwa chwały, abyś mnie w tém co do ciebie piszę, święty bracie Hieronimie oświecił z moim pożytkiem... bo tak daleko jestem od ciebie, że na odpowiedź upływają nie dni, i miesiące: ale całe lata; kiedybym rad, gdyby to być mogło, zawsze mieć ciebie przy sobie i rozmawiać z tobą, o czémbym chciał. Posłał mu przy tym liście rozprawę o duszy i innych ważnych przedmiotach; na co Hieronim tak mu odpisuje: „Na twoje dwa dziełka, któreś mi przypisał, pełne najgłębszéj nauki, i jaśniejące całym blaskiem wymowy, nie mogłem w porę odpowiedzieć. Nie żebym co do nagany nalazł, ile że każdy wedle słów Apostoła w swojéj myśli obfituje. Rzeczywiście co tylko można było powiedzieć i wysokim geniuszem wyczerpnąć z Pisma ś., wszystko to wykonałeś. Lecz proszę o cierpliwość że śmiem chwalić twój geniusz.“ Hieronim aż do zgonu zachował najczulszą przyjaźń dla Augustyna, i kiedy ten wielki bojownik kościoła poraził na głowę kacerzy: Pelagiusza i Celestyusza, wtedy święty starzec jesz-