prawdziwie uczonym; tak téż zakonnicy w tym klasztorze, niezrozumiawszy dokładnie myśli i textu w liście Augustyna, przyganiać mu poczęli, jakoby on broniąc łaski, nie zostawił w człowieku użycia wolnéj woli. Walenty opat klasztoru, doniósł o tém Augustynowi, prosząc aby w téj materyi pogodził mnichów. Napisał Augustyn księgę o łasce i użyciu wolnéj woli, i posłał ją do Adrumetskiego klasztoru. Niespokojność zrazu uśmierzyła się, lecz inni zakonnicy zarzucali, że niezostawionoby miejsca karaniu w przyszłości, jeżeli według nauki Augustyna, Bóg działa to w nas: abyśmy chcieli i czynili. Uwiadomiony o tém Augustyn, chcąc wszelkie ciemności mnichów rosproszyć, napisał 427 roku księgę o karaniu i łasce. W tym samym czasie Witalis w Katarginie okazał się otwarcie półpelagianem, i dowodził że początek wiary naszéj nie pochodzi z daru Bożego, ale od własnéj woli naszéj; w tym jeszcze roku niezwłocznie napisał Augustyn do niego list, i zbił błąd jego[1]. Złe prędko się rozchodzi: ten błąd zawędrował z Afryki do Francyi i znacznie się rozszerzył, dodano do niego drugi: „że wytrwałość w dobrem nie jest osobliwym darem Bożym, ale od zezwolenia woli naszéj zależy.“ Te błędy utrzymywali zakonnicy w Marsylii, Faust biskup, Wincenty z Lirrynu, Jan Kassian opat i Genadyusz z Massylii. Gdy to kacerstwo półpelagianów poczęło się rozszerzać we Francyi, napisali o tém do Augustyna w roku 428 dwaj świątobliwi mężowie Prosper i Hilary, acz świeckiego stanu, ale gorliwi łaski Bożéj obrońcy: w roku 429 odpowiedział Augustyn Prosperowi i Hilaremu, i posłał im z tego powodu napisane dwie księgi: jednę o przejrzeniu świętych (de praedestinatione), drugą o darze wytrwałości. Zbija Augustyn w tych dwóch księgach błędną naukę półpelagianów, z łagodnością jednak obchodzi się z niemi, ile że jeszcze bez uporu błądzili, i nauka ich nie była wyrokiem kościoła potępiona, co jednak na syno-
- ↑ List 217 Aug.