Strona:Wyznania świętego Augustyna.djvu/70

Ta strona została przepisana.

Bóg. Nie wiedziałem niemniéj, co jest w nas takiego, czém jesteśmy Bogu podobni, i w jakiém znaczeniu pismo ś. słusznie mówi: „że na obraz Boży jesteśmy stworzeni.” Nie pojmowałem prawdziwéj sprawiedliwości wewnętrznéj, która nie według zwyczaju, ale według niepomylnego prawa wszechmocności Bożéj sądzi, która urządza obyczaje krajów i dni według narodów i czasów; zawsze i wszędzie ta sama i jedna, w różnych miejscach nie różna, ani odmienna, acz w odmiennych czasach; przed którą, stoją usprawiedliwieni: Abraam, Izaak, Jakób, Mojżesz, Dawid i wszyscy wybrańcy usty bożemi wysławieni; za niesprawiedliwych jednak osądzeni od nieświadomych sędziów: „którzy sądzą z dnia ludzkiego” ważąc wszelkie obyczaje ludzkiego rodzaju na szali razem z obyczajami swojego wieku i siedliska. Tak właśnie jako z uzbrojeniem żołniérskiém nieobeznany, nie wiedząc co któremu członkowi przystoi: chcąc koturmem nakryć głowę, a szyszak na nogę przywdziać, czyliżby słusznie mruczał, że ta zbroja jego osobie nie służy? albo, jeżeli pewnego dnia w godzinach popołudniowych wszelka sprzedaż jest zabroniona, izaliż kupiec będzie przeciwił się temu zakazowi przeto, że targ dopołudnia był wolny? Albo, jeżeli obcy człowiek w cudzym domu widzi jednego sługę dotykającego się rękoma jakiéj rzeczy, którą drugiemu słudze napój do stołu podającemu, trudnić się zakazano; i co w stajni robią, tego przy stole czynić nie wolno: czyliż go ma dziwić i gniéwać, iż pod tym samym dachem i tym samym jednego pana służącym nie wszystko wszędzie i nie każdemu to samo jest wolne?
Tak tedy błądzą niebaczni, którzy tego znieść nie mogą, iż co w dawnych wiekach wolno było sprawiedliwym, to niemniéj sprawiedliwym w niniejszym wieku jest nie woIno: że Bóg tym inne a tamtym inne, dla ówczesnych przyczyn podał przykazanie, ile gdy wszyscy wiecznéj i téj saméj niepomylnéj sprawiedliwości ulegają: chociaż widzą, że