Strona:X de Montépin Dziecię nieszczęścia.djvu/110

Ta strona została skorygowana.

czona numerem 12. I to już najlepsza w Guillon; z tego możesz sądzić o innnych.
Ale co to jest Guillon, spytasz mnie zapewne. Gdzie ono leży?
Nikt, ale nikt, o tem Guillonie nic a nic nie słyszał!
Guillon znajduje się w głębi małej i wązkiej doliny departamentu Doubs. Są tacy, uchodzący nawet za znawców, którym ta dolina wydaje się bardzo ładna. Ja, jak się pokazuje, nie mając poczucia malowniczości rozwiniętego dostatecznie, ażeby módz należycie oceniać strumyczki, kupki skał, i wielkie stare drzewa z pokręconemi pniami, ja uważam to wszystko za smutne i piekielnie nudne. Spleen się unosi nad tą doliną... A jednak nie słyszałem tu ażeby kto poderżnął sobie gardło lub palnął w łeb... Z resztą ludzie mają rozrywkę w piciu szkaradnej wody, podobno bardzo skutecznej na mnóstwo chorób z których ani jednej nie mam...
Teraz niezawodnie zapytujesz się siebie:
— A po cóż u licha on siedzi w tym zapadłym kącie, kiedy zdrów?
Mój drogi wicehrabio, przyjechałem tu, ażeby się ożenić...
Teraz list mój wypada ci z rąk, widzę pod wąsami twemi uśmiech ironiczny i mówisz sam do siebie... Stracony człowiek... więc już idzie na ofiarę małżeństwa... w dwudziestym siódmym roku życia... On, co był tak zagorzałym wielbicielem stanu kawalerskiego i na żeniących się nie zostawiał suchej nitki!
Jeżeli jesteś jeszcze, wicehrabio, moim przyjacielem, nie uśmiechaj się! Nie szydź ze mnie, ale