która Ladame z Genewy,[1] ale ja z tego pomysłu skorzystam, hypnotyzm na odległość, suggestja przez telefon. Nigdy nikt nie zobaczy cudownego medium, którego wyrocznie sprowadzać będą tłumy. Co zaś do mego nazwiska, tak łatwo mi je zmienić, jak się ucharakteryzować nie do poznania. Drwię sobie z wszelkiej policji!...
— Więc jesteś pan o siebie pewny?
— Najzupełniej. Gdzie mieszka pani Sollier?
— W Saint-Ouen, w zajeździe matki Aubin. Wczoraj wyszła ze szpitala.
— Tymczasem to mi wystarcza. Jeżeli będę potrzebował wiadomości dodatkowych, dam panu znać. Wszak pański adres w Neuilly?
— Wybrzeże Sekwany, willa Platanów.
— Dobrze. To już pozostaje w mej pamięci. Teraz, mój drogi panie Verniere, dodał Amerykanin, panu to zawdzięczam, żem poznał owo cudowne dziecko, ów mały fenomen, który mnie wzbogaci. Wymiana usług. Ja panu powiedziałem, że pan jesteś zagrożony przez Niemcy, które sądziły, że cię już mają, dzięki zbrodni w Saint-Ouen. Jakkolwiek wykazałem baronowi Schwartz głęboki nonsens oskarżenia i jakkolwiek go przekonałem, jednakże on wciąż pana śledzi. Miej się więc na baczności, ponieważ Niemcy są prawdziwymi mistrzami w pięknej sztuce gubienia ludzi, którzy ich niepokoją lub którzy im zawadzają. Dostarczyłem panu sposobu do zamknięcia ust krukom pruskim, gdyby ci czem
- ↑ Zupełnie historyczne.