Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/134

Ta strona została przepisana.

go za główne centrum gromadzenia się prany; wiadomo, że niektórzy ludzie umierali w okamgnieniu po silnym uderzeniu w okolice splotu słonecznego; zapaśnicy znają dobrze słabość owego miejsca i często paraliżują przeciwnika uderzeniem w to miejsce.
Nazwa „słoneczny“ jest zupełnie odpowiednia dla miejsca, które promieniuje siłą i energją na wszystkie strony ciała; od niego, jako od głównego składu prany w ciele, zależy i mózg wielki. Prędzej czy później nauka zachodnia pozna i zbada zupełnie prawdziwą funkcje splotu słonecznego i wyniesie go na miejsce znakomitsze niż to, jakie zajmuje teraz w teorjach i systemach Zachodu.


Rozdział XXI.
ĆWICZENIA PRANICZNE.


W poprzednich rozdziałach objaśniliśmy, że człowiek otrzymuje prane powietrza, wody i pokarmu. Daliśmy szczegółowe wskazówki, tyczące się oddychania, jedzenia i picia. Aby wyczerpać kwestje prany, należy dodać jeszcze bardzo niewiele, mianowicie zapoznać was z wyższymi teorjami i praktyką Hatha-jogi, dotyczącą ładowania i rozsyłania prany. Mamy na myśli „oddychanie rytmiczne”, które jest kluczem do bardzo wielu szczegółów nauki jogów.
Istotą całej rzeczy jest wibracja (drganie). W przyrodzie wibruje (drga, faluje) wszystko — od najmniejszego atomu, do olbrzymiego w swych wymiarach słońca. W przyrodzie nie istnieje spokój absolutny. Jeden atom, pozbawiony ruchu, zniszczył by cały wszechświat. Praca światów jest ciągłą wibracją. Energja bezustannie wprawia materję w ruch; powstają różne formy i nieskończona ilość odmian materyj, lecz i te odmiany nie są wie-