stem ten nie interesuje człowieka i umysł jego nie bierze udziału w grze, jak to bywa przy pracy lub rozrywkach. Zawsze jednak lepsze są choć byle jakie ćwiczenia, niż ich brak zupełny. Protestujemy tylko przeciw formie wychowania fizycznego, mającej na celu rozwój pewnych mięśni i naukę „sztuk“ atletycznych. Jest to nienaturalne. System zupełnego rozwoju fizycznego, naturalny i zdrowy jest ten, który dąży do wywołania równomiernego rozwoju całego ciała, stara się poruszać wszystkie mięśni i odżywiać każdą cześć ciała, interesując jednocześnie ucznia jak można najwięcej i zmuszając go do długotrwałego przebywania na świeżem powietrzu.
Jogow ie zapełniają swe życie powszednie pracą i w ten sposób mają moc ćwiczeń fizycznych. Prócz tego urządzają przechadzki po pagórkach i lasach, jeśli te znajdują się w pobliżu (a bywają zwykle w pobliżu, gdyż jogowie lubią miejscowości górzyste i starają się mieszkać jak najdalej od równin i wielkich miast). Znają jeszcze wiele ćwiczeń spokojnych, któremi urozmaicają sobie godziny, poświecone zajęciom i rozmyślaniom. W ćwiczeniach jogów nie ma nic specjalnie nowego lub nadzwyczajnego; podobne są one do ćwiczeń sokoły Kalistenesa lub ruchów Delsarta, tak rozpowszechnionych dziś na Zachodzie. Główka i ważna różnica polega na tem, że jogowie zmuszają do pracy umysł równolegle z ciałem. Ponieważ właśnie zainteresowanie przyciąga do pracy i zabawy uwagę umysłu, więc umysł bywa zajęty przy ćwiczeniach jogów. Jogi z zainteresowaniem śledzi przebieg swego ćwiczenia i zapomocą wysiłku woli wysyła potok prany do tej części ciała, która znajduje się w ruchu. W ten sposób, ma on pożytek podwójny i kilka minut ćwiczenia działa na niego nie mniej dobroczynnie, niż dziesięć razy dłuższe ćwiczenia, nie zajmujące i nieciekawe.
Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/161
Ta strona została przepisana.