w płucach na przeciąg kilku kół. Ćwiczenie to rozwija pierś, ramiona i plecy. Starajcie się ożywić go i z zainteresowaniem śledźcie jego przebieg.
1). Wyciągnij przed sobą ręce dłońmi do góry tak, by małe palce stykały się ze sobą.
2). Nie rozdzielając małych palców, zegnij ręce, zataczając koło dłońmi i zbliż je do głowy, aż póki końce palców obu rąk nie zetkną się ze sobą górnemi powierzchniami; łokcie podczas tego ruchu powinny oddalać się od siebie i kiedy palce dotkną głowy (przyczem wielkie palce winny być skierowane w tył), łokcie będą znajdować się po bokach ciała.
3). Wytrzymaj tę pozycję przez kilka sekund, poczem wygnij łokcie do tyłu (przez co ramiona podadzą się również do tyłu), odrzuć ręce skośnie w tył, aby legły całą swą długością po bokach ciała, jak w postawie zasadniczej.
1). Wyciągnij ręce w bok na jednej linji z ramionami.
2). Trzymając je w tem położeniu, zegnij rękę w łokciu i skurcz przedramię, aby końce wyciągniętych palców dotknęły tego miejsca, gdzie przechodzi szew rękawa (u żołnierzy w tem miejscu zaczynają się naramienniki).
3). Pozostawiwszy palce na ramionach, wysuwaj łokcie ku przodowi, dopóki się nie zetkną (co można osiągnąć już po kilku ćwiczeniach).
4). Trzymając palce w tej samej pozycji, odginaj łokcie do tylu, jak można najdalej (będzie to z każdym