go części produkty niepotrzebne i zużyte. Substancje wyrzucane przez płuca są tak samo szkodliwe, jak i te, które wydalane są przez skórę, nerki i nawet kiszki: rzeczywiście — jeśli organizm otrzymuje niedostateczną ilość wody — przyroda zmusza do działania płuca zamiast nerek, wydalając z ciała szkodliwe i trujące produkty rozkładu. Jeśli kiszki uwalniają ciało od substancji zbytecznych w niedostatecznym stopniu — wówczas znaczna część zawartości jelit zostaje wessana i rozpuszczona po całym organizmie; szukając wyjścia, dostaje się do płuc i przy wydechu wychodzi na zewnątrz wraz z powietrzem. Pomyśl oto: jeśli zamkniesz się w pokoju z hermetycznie pozatykanemi oknami i wogóle otworami doprowadzającemi powietrze, to będziesz wydychać na godzinę około dwóch metrów sześciennych dwutlenku wegla i innych gazów trujących. W ciągu ośmiu godzin wytworzysz około 15 metrów sześciennych dwutlenku węgla. Jeśli w pokoju śpią dwie osoby, to ilość ta się podwaja. Powietrze staje się zatrutem, wdychasz ustawicznie te same substancje trujące, a jakość powietrza pogarsza się z każdym nowym wydechem. Nic dziwnego, że jeśli ktoś wejdzie rano do twego pokoju, nim jeszcze otwarłeś okno, poczuje odór, którym przesycone jest powietrze. Nic dziwnego, że jesteś zły, nie wypoczęty, rozdrażniony i wogóle „rozstrojony“ po nocy przepędzonej w takim zadżumionym domu.
Czy myślałeś kiedy o tem, po co ludzie śpią? — Poto, by dać przyrodzie możność uzupełnienia sił, utraconych w ciągu dnia. Człowiek przestaje tracić czynnie swą energje, natura zaś odnawia i wzmacnia siły organizmu, tak, by do rana wytworzył się nawet pewien nadmiar energji. Aby dobrze wypełnić swe zadanie, przyroda wymaga warunków przynajmniej normalnych, — potrzebuje powietrza, zawierającego należytą ilość tlenu — powietrza na-
Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/187
Ta strona została przepisana.