łach ślinowych. Nerwy tych części ciała doznają charakterystycznych uczuć: ślina poczyna wydzielać się z gruczołów i cała ta cześć organizmu wyraża chęć do pracy. Żołądek nie ujawnia żadnych symptomatów i wogóle nie daje znać o sobie. Człowiek uczuwa poprostu chęć zjedzenia czegoś pożywnego. Żadnego uczucia pustki w żołądku w tym czasie nie bywa. Jest to symptomat charakterystyczny dla apetytu, który żąda, aby ustanowiony raz na zawsze nawyk był zaspokojony. To samo odczuwa człowiek, który przywykł do palenia lub żucia tytoniu.
Często słyszymy, jak ktoś dziwi się, że nikt nie może zgotować mu takiego objadu, jaki przyrządzała mu w dzieciństwie matka. Dlaczego? Tylko dlatego, że zamiast odczuwanego w dzieciństwie głodu, uczuwa teraz nienaturalny apetyt i przestał już rozkoszować się jedzeniem od chwili, kiedy zaczął jeść pod wpływem apetytu t. j. raz ustanowionego nawyku. Jeżeli człowiek zacznie kultywować w sobie głód i odtrąci apetyt, znów pocznie uczuwać przyjemność w jedzeniu, jak za młodych lat i znowu wszyscy kucharze będą gotować tak, jak gotowała mu matka, kiedy był chłopcem.
Czytelnika dziwi zapewne to wszystko i napewno za daje on sobie pytanie, co ma z tym wspólnego Hatha-joga? Jogowie zwyciężyli w sobie apetyt i dopuszczają tylko, aby głód upominał się w nich o swoje prawa; wskutek tego rozkoszują się drobną porcją najprostszego jadła, nawet smak czerstwego chleba dostarcza im sytości i zadowolenia. Jogi jada, tak jak nie umieją jadać inni ludzie, o czem będzie powiedziane niżej i nie będąc anachoretą i ascetą, jogi jest jednocześnie wytrawnym smakoszem, bo wszystkie jego potrawy przyprawia najlepszy kucharz — głód.
Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/51
Ta strona została przepisana.