dni nie tylko podzielają zdanie swych kolegów zachodnich, lecz twierdzą nawet, że za przyzwyczajeniem do prawidłowego oddychania, idzie nietylko udoskonalenie fizyczne, lecz że człowiek, który uczy się sztuki oddychania, może powiększyć również swe siły duchowe, szczęście, panowanie nad sobą, przenikliwość umysłu, wzmocnić charakter i rozwój duchowy. Całe szkoły filozofji Wschodniej opierają się na oddychaniu i gdyby ich dorobek naukowy pozyskał uznanie w Europie, mógłby wywołać przewrót w medycynie i stworzyć cuda.
Teorja Wschodu, zaszczepiona na gruncie Zachodu, wyda wspaniałe owoce.
O tej samej kwestji traktuje nauka oddychania podług systemu jogów. Zawiera ona nie tylko wiedzę filozofów i hygienistów zachodnich, lecz również i dział okultystyczny tego przedmiotu. Nie tylko wskazuje ona drogę do zdrowia, na podstawie tego, co uczeni Zachodni nazywają „oddychaniem głebokiem“, lecz ujawnia i mniej znane gałęzie tego ciekawego tematu.
Jogi przechodzi pewną szkołę ćwiczeń, zapomocą których uczy się kontrolować działalność swego ciała: posyłać do każdego organu i części ciała zwiększoną falę siły życiowej „prany“, która wzmacnia dany organ. Działanie fizjologiczne prawidłowego oddychania Jogi, zna równie dokładnie, jak i jego bracia Zachodni; oprócz tego jednak wie on, że powietrze zawiera coś więcej prócz tlenu, wodoru i azotu; że przy procesie oddychania dzieje się coś więcej, niż zwykłe utlenianie się krwi. Jogi wie, o istnieniu „prany“, o której wcale nie wiedzą jego koledzy zachodni. Zbadał on naturę tej potężnej zasady energjii umie kierować tą zasadą, zmuszając ją do oddziaływania na ciało i ducha.
Jogi wie, że oddychanie rytmiczne prowadzi człowieka do harmonijnej wibracji z naturą i pomaga rozwo-
Strona:Yogi Rāmacharaka - Hatha Joga.djvu/85
Ta strona została przepisana.