Ta strona została uwierzytelniona.
— 11 —
ka... Taki samiuteńki jest w sklepie na Krakowskiem Przedmieściu... Kosztować będzie niedrogo, a zrobisz tem wielką babci przyjemność... Parę rubli masz?
Wacio.
O, naturalnie...
Karolek.
A więc wszystko już dobrze! Nie martw się! A jak będziesz chciał kupować, weź mnie z sobą... wskażę ci sklep i obrazek...
Wacio.
Dziękuję ci bardzo, dziękuję...
Karolek.
Za co? Przecież przyjąć niczego nie chcesz?..
Wacio.
Za dobrą radę... (Wychodzi).