Ta strona została uwierzytelniona.
— 16 —
SCENA III.
Wacio i Karolek potem Felunia.
Karolek.
Patrz, kupiłem już okulary dla babci a książkę dla dziadusia... Kazałem ją ładnie oprawić i dać klamry... Może pójdziemy po ten obrazek?..
Wacio.
O, nie, jeszcze nie...
Karolek.
Przecież jutro od rana uroczystość...
Wacio.
Wiem, o, wiem aż nadto dobrze! Nie potrzeba mi przypominać, pamiętam!..