Ta strona została uwierzytelniona.
— 7 —
Wacio.
Nie moja to zasługa, żem taki... zresztą mam w tem swoje wyrachowanie...
Karolek.
Ty? wyrachowanie! Ach, nie udawaj!
Wacio.
Mówię prawdę... Mam w tem wyrachowanie, bo, dając drugim, jestem bardzo, bardzo szczęśliwy... A któżby nie chciał być szczęśliwym?
Karolek.
Nie zawracaj głowy swojem urojonem wyrachowaniem... Znam się na tem! Robisz dobrze, bo masz szlachetne i litośne serce... Jakżeż cię za to kocham i jak żałuję, że takim być nie mogę...