Ta strona została uwierzytelniona.
— 5 —
Razu pewnego poszła królewna, jak zwykle do parku i rzucać kulę złotą poczęła. Bawiło ją to bardzo i coraz wyżej podrzucała ją w górę, probując swojej zręczności.
Naraz kula ominęła jej wyciągnięte do złapania rączęta i z pluskiem wpadła w wodę!..
Załamała dłonie złotowłosa królew-