Gruithuysena, których polno jest na powierzchni księżyca, a które robią wrażenie szańców, jakgdyby umyślnie wzniesionych przez inżynierów księżyca.
Te dwa pytania przedewszystkiem i bez wątpienia wiele innych nie dają się rozstrzygnąć bez nawiązania bezpośrednich stosunków z księżycem.
Co się tyczy siły jego światła, to sprawa ta jest dostatecznie znana: wiadomo bowiem, że siła ta, jest trzysta tysięcy razy słabsza od siły słońca, a działanie ciepłoty księżyca na termometr jest bardzo nieznaczne.
Taki był stan wiadomości o satelicie ziemskim, posiadanych przez członków „Gyn-klubu" i ożywiała ich gorąca wiara, że potrafią je oni znacznie uzupełnić zarówno z punktu widzenia kosmografi, geologji, jak i pod względem politycznym i moralnym.
Czego nie wolno nie wiedzieć i w co nie wolno
wierzyć w Stanach Zjednoczonych.
Projekt Barbicane’a miał ten skutek, iż wywołał ogromne zainteresowanie wszelkiemi