Strona:Z martwej roztoki.djvu/103

Ta strona została uwierzytelniona.

CZŁOWIEK ZASŁONĄ TAJNI...


Człowiek jest zasłoną tajni człowiekowi...
Chcesz iść w mrok — w pustkę — dalej —
A oto wracasz gwarny ku domowi:
Jużeście się spotkali.

I bywa człowiek drugim, jak kamień głębokościom...
Mówi: znam, mierzę twoją duszę —
To mówiąc, leci za swoją ciężkością,
Mija i wpada w głuszę.