Strona:Z martwej roztoki.djvu/108

Ta strona została uwierzytelniona.

TŁOCZĄCY SEN.


Tłoczący sen się duszy śni...
Giną momenty — chwile — dni —
Jak kamienie bezmyślnie rzucane we wodę...
Mętny, zmieszany słychać gwar,
Sunie korowód ludzkich mar
Rozsypanym, jarmarcznym pochodem...

„Stańcie! Myśl jedną... Jaki cel?“
„„Ach, nie zatrzymuj życia, miel —
Miel razem, spólnie, sprawnie, społem,
Społeczny spełniaj z nami czyn —““
Turkota nieustanny młyn —
Spad wody obraca kołem...

Więc to jest społeczny trud...
Stanąłem u spadu wód —
Patrzę na upłynione lata moje młode...
Tłoczący sen się duszy śni —
Giną momenty — chwile — dni —
Jak kamienie bezmyślnie rzucane we wodę.