Ta strona została uwierzytelniona.
LUDZIE PÓŁNOCNI.
Ludzie północni, cmentarni,
Chodzą smutni, posępni po świecie;
Jakby powstali z pod darni
I ziem dźwigali na grzbiecie.
Coś szepcą trwożnie do siebie,
Oczami łzawemi wodzą,
Kiwają w milczeniu głowami
I dalej w posępie przechodzą.
Mimo że w tem kołowaniu
Zeszliby z dziesięć już globów,
Drogi im nic nie ubywa —
Wiecznie się kręcą wśród grobów.