Strona:Z niwy śląskiej.djvu/138

Ta strona została uwierzytelniona.
DO NASZYCH PRZYJACIÓŁ.
(Wiersz noworoczny, ogłoszony w czasopiśmie «Przyjaciel Ludu»).

Więc znów zeszedł rok jeden do morza przeszłości,
A z nim i szczęścia trochę, któreśmy posiedli,
Lecz także zszedł bezwzględny, taki bez litości,
A z nim i walka twarda, cośmy z losem wiedli;
A oto znów Rok Nowy zawitał w tej chwili:
My niezmienni zostajem, jak my dotąd byli!

Nowy Rok! och, on dla nas nadejdzie z obfitem
Błogosławieństwem Bożem, tak mocno ufamy,
Lecz to wszystko jest jeszcze przed nami ukrytem,
Co tam w rzeczywistości od niego wziąć mamy,
I cokolwiek z przyszłości się ku nam wychyli:
My niezmienni zostajem, jak my dotąd byli!

Nowy Rok — wystrzał korków słychać i brzęk szklanek,
A w tej chwili wesołej, w chwili upojenia,
Śród okrzyków, śród śmiechu i śród pogadanek
Słychać tylko wesołe wzajemne życzenia;