Ksiądz Franciszek Michejda w broszurze p. n. «Ewangelicy Polscy» (Cieszyn, 1900, str. 35), mówiąc o fanatyźmie narodowym niemiecko-pruskim, który pod hasłem «Zerwać z Rzymem» sprzysiągł się na zagładę polskości, powiada: «My polscy ewangelicy mamy... podwójny obowiązek Raz musimy przeciw takiemu narodowemu fanatyzmowi, takiemu na wskróś niechrześcijańskiemu tępieniu narodowości, takiemu zupełnie nieewangelickiemu, pogańskiemu panowaniu i prawu pięści mocniejszego przeciw słabszemu w imieniu ewangelii protestować. Musimy zaznaczyć, że takie barbarzyńskie postępowanie ewangelickiego (pruskiego) narodu i społeczeństwa przeciw własnym współobywatelom, jest moralną klęską dla kościoła ewangelickiego. Powtóre musimy głośno stwierdzić, że wyznanie i kościół ewangelicki a narodowość niemiecka nie są identycznemi, lecz całkiem odrębnemi pojęciami. Mimo wielkich zasług narodu niemieckiego około kościoła i wiary ewangelickiej, wiara ewangelicka i kościół ewangelicki nie są żadnym niemieckim kościołem ani wiarą niemiecką, tak samo jak chrześcijaństwo nie jest żadną religią żydowską, aczkolwiek poszło z żydów. Kościół ewangelicki jest powszechnym kościołem chrześcijańskim jak każdy inny.
Strona:Z niwy śląskiej.djvu/14
Ta strona została uwierzytelniona.