Strona:Z tajników archiwów dyplomatycznych (stosunki polsko-amerykańskie w latach 1948-1954).pdf/12

Ta strona została przepisana.

W Polsce z dużym niepokojem obserwowano pogarszający się klimat w stosunkach międzynarodowych. Przemówienie Winstona Churchilla 5 marca 1946 r. w Fulton, w stanie Missouri, przyjęto w Polsce z dużym niepokojem, zwłaszcza jego atak na zachodnie granice Polski. Po sławetnym przemówieniu w Stuttgardzie sekretarza stanu USA, Jamesa Byrnesa, 6 września 1946 r., w którym akcentował on tezęo „tymczasowym” chrakterze poczdamskich decyzji granicznych, rząd polski uznał to za atak nieprzyjazny. Przez Polskę przeszła fala protestów.
Polska dyplomacja z niepokojem odnosiła się do procesu rozpadu koalicji antyhitlerowskiej, szczególnie widocznego w polityce wielkich mocarstw w ich strefach okupacyjnych na terenie Niemiec[1].
Polska miała szczególnie wyostrzoną uwagę na sprawy niemieckie i sprawy granic. Po oświadczeniach Jamesa Byrnesa i Ernesta Bevina, jesienią 1946 r., polscy dyplomaci w rozmowach z politykami zachodnimi podkreślali, że Polska pragnie gwarancji stałego pokoju w Europie, a swoje granice na Odrze i Nysie traktuje jako rękojmię takiego pokoju. Zapowiedzi szybkiej odbudowy gospodarczej Niemiec przyjęto w Polsce krytycznie, jako sprzeczne z likwidacją źródeł agresji niemieckiej, a więc godzące w żywotne interesy Polski.
Alianci zachodni interesowali się sytuacją wewnętrzną Polski, widząc w tym przeciwwagę dla szybko rosnących wpływów i obecności radzieckiej w Polsce. W tym czasie mocarstwa zachodnie wywierały presję na władze polskie, aby przestrzegały one zasad demokratycznych i aby przeprowadziły wolne wybory w Polsce. Zachód politycznie wspierał ówczesne polskie podziemie zbrojne i opozycję polityczną w Polsce. Wspierał również Mikołajczyka i jego PSL. Polityka USA i Wielkiej Brytanii zmierzała do wzmocnienia wszystkich sił niesocjalistycznych działających w Polsce. Stąd też nacisk na stworzenie tym siłom równoprawnych warunków działalności politycznej, wspomaganie polityczne i materialne, naleganie na możliwie szybkie przeprowadzenie wolnych wyborów, zanim siły popierane przez Związek Radziecki zdążą skonsolidować swą władzę i umocnić pozycję w społeczeństwie.

Dyplomaci zachodni w Warszawie domagli się m.in. większej swobody dla prasy PSL, składali protesty przeciw środkom represyjnym stosowanym przez ówczesne władze polskie. Od polityki wewnętrznej rządu polskiego uzależniano udzielenie kredytów, realizację programów pomocy oraz transakcji handlowych. Zachód nieprzychylnie ustosunkował się do ustawy KRN z 3 stycznia 1946 r. o nacjonalizacji przemysłu i kapitałów w Polsce[2].

  1. Longin Pastusiak, Polityka okupacyjna Stanów Zjednoczonych w Niemczech 1945 — 1949, Ossolineum, Wrocław 1967.
  2. Patrz m.in. Lubomir Zyblikiewicz, Polityka Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii wobec Polski 1944-1949, Książka i Wedza, Warszawa 1984.